Zegar tyka, a Bruksela jest bezradna. Dopóki Europejczycy potykają się o własne nogi, Donald Trump może spać spokojnie
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump zapowiada nałożenie ceł. Waszyngton, 2 kwietnia 2025 r.
Bruksela ma czas jedynie do 8 lipca, by porozumieć się z Amerykanami w sprawie ceł. W przeciwnym razie Donald Trump nałoży na UE aż 50-procentową stawkę. Choć sytuacja jest nieciekawa, między europejskimi graczami wagi ciężkiej trwa walka o narzucenie swojej wizji pozostałym państwom członkowskim. W jednym narożniku stoją bardziej ugodowi Niemcy i Włosi, a w drugim — Francuzi i Hiszpanie, którzy wciąż wierzą w dyplomatyczną siłę perswazji.