Microsoft znów zwalnia pracowników

6 godzin temu

Microsoft ogłosił kolejną falę masowych zwolnień – to już drugi taki krok firmy w ciągu ostatnich miesięcy. To kolejny sygnał wskazujący na kurczącą się liczbę miejsc pracy w największych korporacjach technologicznych.

Zgodnie z informacjami podanymi przez firmę, wypowiedzenia zaczęto rozsyłać w środę. Microsoft nie ujawnił dokładnej liczby zwolnionych pracowników, ale zaznaczył, iż cięcia obejmą mniej niż 4% globalnej siły roboczej. W czerwcu ubiegłego roku firma zatrudniała 228 tys. osób – 4% tej liczby to około 9 tys. pracowników.

Kogo dotkną zwolnienia?

Zwolnienia mają objąć wiele działów na całym świecie, w tym zespół sprzedaży oraz sektor związany z grami wideo – Xbox.

W oświadczeniu firma napisała:

„W dalszym ciągu wdrażamy zmiany organizacyjne, które mają na celu jak najlepsze przygotowanie naszej firmy i zespołów na sukces w dynamicznie zmieniającym się rynku.”

Phil Spencer, szef działu gier wideo w Microsoft, poinformował w notatce do pracowników, iż redukcje są elementem “zdyscyplinowanego podejścia do priorytetyzowania najsilniejszych szans” i skupienia się na obszarach o największym potencjale – informuje The New York Times.

Seria cięć w ciągu ostatniego roku

To nie pierwszy raz, gdy Microsoft decyduje się na masowe zwolnienia. W maju firma ogłosiła redukcję około 6 tys. stanowisk – prawie 3% globalnego zatrudnienia – co było największą falą zwolnień od ponad dwóch lat. Cięcia te skoncentrowane były głównie na inżynierach systemu oraz menedżerach produktów. W czerwcu zwolniono dodatkowe 300 osób w głównej siedzibie Microsoftu w Redmond (Waszyngton), a w maju kolejne 2 tys. w rejonie Puget Sound. Zwolnienia dotknęły również biura firmy w Kalifornii – w rejonie San Francisco.

Microsoft nie jest wyjątkiem

Microsoft to jedna z wielu dużych firm technologicznych, które ograniczają zatrudnienie po gwałtownym rozroście w czasach pandemii. W ostatnich latach tysiące pracowników zwolniły również takie giganty jak Amazon, Google, eBay czy Salesforce. Eksperci zauważają, iż obecne ruchy w branży odzwierciedlają szerszy trend: firmy skupiają się na inwestycjach w sztuczną inteligencję i inne najważniejsze sektory, jednocześnie redukując zatrudnienie w mniej strategicznych obszarach.

Co mówi prawo?

W Stanach Zjednoczonych masowe zwolnienia są regulowane przez tzw. WARN Act – prawo, które wymaga od pracodawców poinformowania pracowników z wyprzedzeniem o planowanych redukcjach. Dane te są publicznie dostępne, a prawo zyskało rozgłos w mediach społecznościowych jako sposób na śledzenie trendów na rynku pracy.

Idź do oryginalnego materiału