Przypomnijmy, iż Baldur's Gate 3 błyskawicznie zostało okrzyknięte jedną z najlepszych gier 2023 roku, co znalazło swoje odzwierciedlenie w ocenach recenzentów i graczy, jak również w liczbach sprzedanych kopii. Twórcy gry zaczęli wtedy rozważać opcję wprowadzenia DLC, ale zdaniem szefa studia oznaczałoby to spory wysiłek - choć nie skreślał z góry tego pomysłu jako zupełnie niemożliwego do zrealizowania. Kilka miesięcy później pojawiło się oficjalne potwierdzenie drogi, jaką wybrało Larian - ogłoszono, iż priorytetem deweloperów są nowe projekty, a nie prace nad dodatkami czy choćby kolejną częścią serii. Vincke przyznał wtedy wprost, iż tworzenie różnej maści DLC nie jest mocną stroną studia: "Mimo kilku prób nie odnaleźliśmy się w tym obszarze. Nasze cele są ambitne i nie chcemy tracić czasu".Reklama
Teraz Vincke powrócił do tej kwestii przy okazji wywiadu dla serwisu Gamespot. W odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego - pomimo olbrzymiego i bardzo wyraźnego sukcesu BG3 - studio nie podjęło się prac nad żadnym dodatkiem, odpowiedział, iż z punktu widzenia twórców praca nad takim projektem jest po prostu nudna:
W tym momencie twórcom zostały już jedynie drobne poprawki. Studio zabiera się na poważnie za kolejne projekty, chociaż kilka o nich wiadomo. Ten sam wywiad przynosi informację, iż studio pracuje nad "bardzo ambitnym" projektem, który właśnie nabiera kształtów. realizowane są też przygotowania do stworzenia jeszcze innej, kolejnej gry. Możemy się domyślać, iż znów chodzi o coś wielkiego, bo o tym tajemniczym projekcie Vincke powiedział, iż jest to wymagające zadanie, a sama gra będzie się cechowała dużą złożonością, z licznymi możliwościami i wyborami graczy.