Wygląda na to, iż na powrót do Cesarskiego Miasta nie będziemy musieli długo czekać. Odświeżona wersja gry ma zostać oficjalnie ogłoszona i wydana już za kilka godzin.
To, iż „Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered” znajduje się w fazie produkcji jest w tej chwili sekretem, o którym wszyscy wiedzą. Najświeższe doniesienia jeszcze bardziej utwierdzają graczy w tym, iż odświeżona wersja tytułu nadchodzi wielkimi krokami. Wyszukiwarka Microsoft Bing znajduje tę właśnie nazwę na stronie twórców odpowiedzialnych za projekt – studia Virtuos. Ale pojawiły się też wskazówki dotyczące konkretnej daty premiery.
Do Cyrodill będziemy mogli wrócić już dziś o 18:00 czasu polskiego

Użytkownik platformy X (daw. Twitter) o pseudonimie DetectiveSeeds zamieścił bowiem post, w którym deklaruje iż „Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered” będzie miał swoje oficjalne ogłoszenie, a zarazem premierę, 21 kwietnia 2025 roku o godzinie 18:00 czasu polskiego. Co ciekawe, wiadomość zniknęła chwilę później wskutek, jak to określił autor „grzecznej prośby z zewnątrz”. Oczywiście wywołało to jeszcze większe zainteresowanie, niż gdyby wpis pozostał na swoim miejscu. Rychłą premierę potwierdza również szereg screenów z produkcji, które w ostatnim czasie zaczęły wypływać na światło dzienne.
A co wiemy o samym remasterze? Ma być oparty na Unreal Engine 5, co poza gwarancją świetnej grafiki, budzi obawy społeczności związane z działaniem modyfikacji. W końcu gry Bethesdy bez ich wsparcia to wydmuszki. Przecieki donoszą też, iż usprawnieniu i poprawie ma ulec interfejs oraz rozgrywka. jeżeli chodzi o to ostatnie, twórcy szczególny nacisk położyli na system wytrzymałości, skradania się, łucznictwa, blokowania i walki wręcz.

Również w tym miesiącu ma nastąpić premiera wyczekiwanej modyfikacji „Skyblivion”. Jest to ambitny projekt tworzony przez sporą grupę najzagorzalszych fanów, przenoszący czwartą część gry na silnik „The Elder Scrolls V: Skyrim”. To co budziło jednak najwięcej pytań to fakt, iż nie był on w żaden sposób promowany przez Bethesdę w ostatnim czasie. Jest to dziwne, gdyż studio często dzieli się ze społecznością interesującymi lub dobrze zapowiadającymi się modyfikacjami. Teraz, kiedy premiera „Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered” jest tuż tuż, ma to sporo sensu. Po co płacić, kiedy dostaniemy niemal to samo za darmo?