Rewolucja w GTA? Fani twierdzą, iż w trailerze zauważyli… dziecko

5 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Fani GTA VI po raz kolejny przeczesują każdy piksel oficjalnych materiałów. Tym razem uwagę przykuł tajemniczy NPC, który wygląda na dziecko. Gdyby przypuszczenia się potwierdziły, byłby to pierwszy taki przypadek w historii serii. Czy przed nami burza?


W skrócie:
Na oficjalnej stronie Grand Theft Auto VI opublikowano nowy zrzut ekranu, który według fanów przedstawia dziecko. To pierwszy raz w historii serii.Do tej pory w grach Rockstar nigdy nie pojawiały się dzieci jako postacie niezależne w otwartym świecie. Taki zabieg miał chronić twórców przed kontrowersjami i nieprzewidzianym zachowaniem graczy.Pojawienie się dziecka w GTA VI nie zostało potwierdzone. Zdaniem wielu może to być po prostu niski dorosły NPC lub element mający podkreślić realizm nowej oprawy wizualnej.Reklama


Nowa tajemnica na screenie z GTA VI


Gdy tylko Rockstar opublikowało drugi zwiastun GTA VI, fani rzucili się do jego analizy klatka po klatce. Wyszukiwanie nawiązań do Red Dead Redemption 2, ukrytych szczegółów dotyczących mapy czy tropów wskazujących na dodatkowe stany do zwiedzania trwa do dziś. Tym razem uwaga społeczności skupiła się na jednym ze zrzutów ekranu z oficjalnej strony gry, podpisanym jako Grassrivers 02.
W tle tej grafiki widać drobną postać, która według niektórych wygląda na dziecko. Screen zaczął krążyć po platformie X, gdzie konta fanowskie zaczęły spekulować, iż Rockstar po raz pierwszy wprowadzi dzieci do gry z otwartym światem.


Dlaczego do tej pory unika się dzieci w grach?


W żadnej dotychczasowej odsłonie Grand Theft Auto dzieci nie pojawiały się w świecie gry. Była to decyzja czysto pragmatyczna - Rockstar nie chciało ryzykować sytuacji, w której gracz mógłby skrzywdzić niepełnoletnią postać. Taki scenariusz z pewnością wywołałby medialną burzę i mógłby wpłynąć na ocenę wiekową produkcji, która już teraz balansuje na granicy akceptowalności w wielu krajach.
W grach Rockstar dzieci się co najwyżej pojawiały jako element tła - w dialogach, w reklamach czy jako motyw w narracji. W GTA V można było natknąć się na szkolne autobusy, ale nigdy nie dało się wejść do szkoły ani spotkać uczniów. W serii Red Dead Redemption sytuacja wyglądała podobnie - dzieci istniały tylko jako koncept.
Podobne podejście mają inne studia. W Cyberpunk 2077 dzieci co prawda były obecne, ale gracz nie mógł ich zaatakować ani fizycznie skrzywdzić. Po premierze gry inZoi firma Krafton musiała gwałtownie wycofać możliwość potrącania dziecięcych NPC-ów, po tym jak wideo z taką sytuacją rozeszło się wiralowo po sieci. Producent określił to później jako "niezamierzoną lukę" i zapowiedział poprawki. Z kolei twórcy Kingdom Come: Deliverance 2 otwarcie przyznali, iż nie wprowadzili dzieci do gry, bo nie chcieli ryzykować złego PR-u.


Czy Rockstar pójdzie pod prąd?


Wszystko wskazuje na to, iż tajemnicza postać ze screenów to po prostu niewysoki dorosły NPC albo element scenografii, który ma pokazać skalę szczegółowości, jaką osiągnięto w nowym silniku. Rockstar słynie z dbałości o detale, ale również z ogromnej ostrożności, jeżeli chodzi o kontrowersyjne tematy.
Wprowadzenie dzieci do świata GTA byłoby bezprecedensowe i prawdopodobnie otworzyłoby puszkę Pandory. Z jednej strony mogłoby to podnieść wiarygodność świata gry. Z drugiej - stałoby się ogromnym ryzykiem wizerunkowym. Gracze w serii GTA mają pełną swobodę działań, a deweloperzy muszą brać pod uwagę każdy możliwy scenariusz, choćby ten najbardziej nieodpowiedzialny. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na potwierdzenie. Do premiery GTA VI zostało jeszcze ponad rok. Gra ma trafić na konsole w maju 2026 roku.


Czy wiesz, że...


W jednej z misji GTA: San Andreas pojawia się dialog sugerujący, iż postać CJ-a ma syna, choć nigdy nie zostało to rozwinięte w grze. To jeden z niewielu przypadków, gdy Rockstar odnosi się do potomstwa głównego bohatera bez jego fizycznej obecności w świecie gry.
Idź do oryginalnego materiału