Killing Floor 3 - recenzja. Mutanty, mięso i deja vu

21 godzin temu
Zdjęcie: Killing Floor 3


Killing Floor 3 to gra, która wie, dla kogo powstała, i nie sili się na rewolucję. Daje za to to, co najlepiej potrafi: hektolitry krwi, bezlitosne fale Zedów i współpracę w drużynie, która z chaosu czyni sztukę.
Idź do oryginalnego materiału