Jedziesz do Turcji nie masz internetu. Zablokowali popularne usługi

eSIM to rewolucja dla podróżujących, ale Turcja nagle zablokowała popularnych dostawców. Wyjaśniam, dlaczego tak się stało i jak prosto ominąć ten problem, by cieszyć się tanim internetem na wakacjach.

Niedawna decyzja tureckich władz sprawiła, iż dostęp do technologii eSIM został mocno ograniczony, co stanowi poważny problem dla podróżnych planujących wakacje lub wyjazd służbowy do tego kraju. Istnieje oczywiście rozwiązanie, ale musisz pamiętać o nim przed wjazdem.

Które firmy eSIM zostały zablokowane w Turcji?

Nagła decyzja Tureckiego Urzędu ds. Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (BTK) bez wcześniejszych zapowiedzi zablokowała dostęp do stron internetowych ośmiu czołowych międzynarodowych dostawców usług eSIM w Turcji. W praktyce oznacza to, iż miliony turystów, którzy polegali na tych platformach, straciły możliwość zakupu i aktywacji ich usług.

Decyzja tureckiego regulatora dotknęła czołowych graczy na rynku międzynarodowych kart eSIM. Na czarnej liście znalazły się takie popularne firmy jak:

• Airalo
• Holafly
• Nomad
• Saily
• Instabridge
• Mobimatter
• Alosim
• BNESIM

Zablokowanie dostępu do ich stron internetowych i aplikacji na terenie Turcji uniemożliwia zakup oraz aktywację nowych planów danych po przekroczeniu granicy.

Przeczytaj więcej o internecie na świecie:

Skąd pochodzą te informacje?

Informacje o blokadzie zostały podane do publicznej wiadomości przez tureckie organizacje monitorujące wolność słowa oraz media. Jako pierwsze poinformowało o tym tureckie Stowarzyszenie Wolności Wypowiedzi (İFÖD), a wiadomość została szeroko rozpowszechniona przez serwis informacyjny Turkish Minute.

Według tych źródeł decyzję o blokadzie podjął turecki Urząd ds. Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych. Sprawę skomentował również Yaman Akdeniz, prawnik i ekspert ds. cyberpraw, który określił działania rządu jako próbę zmuszenia podróżnych do korzystania z usług operatorów powiązanych z władzą.

Nie kupiłeś eSIM przed wylotem do Turcji?

Ograniczenia te są problemem dla dwóch grup: turystów z zagranicy oraz samych obywateli Turcji. Ci pierwsi, planujący korzystać z taniego internetu od globalnych dostawców, bez wcześniejszego przygotowania lądują w kraju bez dostępu do sieci. Stają wówczas przed nieprzyjemnym wyborem: albo akceptują horrendalnie wysokie stawki za roaming u swojego macierzystego operatora, albo tracą czas na poszukiwanie lokalnej karty SIM, co bywa frustrujące.

Z kolei obywatele Turcji stracili łatwy i ekonomiczny sposób na zapewnienie sobie łączności podczas własnych podróży zagranicznych, co w praktyce zmusza ich do polegania na droższych usługach roamingowych oferowanych przez krajowych operatorów, ograniczając ich wolność wyboru.

Chociaż oficjalne powody blokady nie zostały w pełni ujawnione, analitycy i krytycy wskazują na motywy ekonomiczne i polityczne, określając te działania mianem cyfrowego protekcjonizmu. Sugeruje się, iż celem jest zmuszenie turystów do korzystania z usług lokalnych gigantów telekomunikacyjnych, takich jak Türk Telekom i Turkcell, które mają silne powiązania z rządem.

Turecki Fundusz Majątkowy, kierowany przez prezydenta Erdoğana, posiada w nich znaczące udziały, co rodzi podejrzenia o próbę ochrony ich przychodów z roamingu. Ograniczenie konkurencji ze strony globalnych graczy eSIM ma więc na celu nie tylko wsparcie lokalnych firm, ale także konsolidację kontroli państwa nad strategicznym sektorem telekomunikacyjnym.

eSIM w Turcji. Jak utrzymać dostęp?

Mimo blokady wciąż istnieją skuteczne sposoby, by pozostać online. Najprostszym i najpewniejszym rozwiązaniem jest zakup i pełna aktywacja karty eSIM jeszcze przed wylotem do Turcji, korzystając ze stabilnego połączenia internetowego w domu. Ponieważ usługa jest już zainstalowana na urządzeniu, będzie działać bez problemu po przyjeździe, choćby jeżeli strona dostawcy jest w kraju zablokowana.

Inne opcje to zakup tradycyjnej, fizycznej karty SIM od tureckiego operatora (np. Turkcell lub Vodafone) na lotnisku lub w mieście, co jednak może wiązać się z koniecznością rejestracji paszportu. Można również polegać na publicznych sieciach Wi-Fi w hotelach i kawiarniach lub, w ostateczności, zakupić kartę eSIM bezpośrednio od lokalnego tureckiego dostawcy.

Zapomniałeś kupić eSIM? VPN jako ostatnia deska ratunku

Co jednak zrobić, jeżeli zapomniałeś kupić pakiet danych przed podróżą i jesteś już w Turcji? eSIM nie działa, więc w takiej sytuacji ostatnią deską ratunku może okazać się skorzystanie z usługi VPN. Aplikacja VPN pozwala na zmianę wirtualnej lokalizacji twojego urządzenia, na przykład na Polskę lub inny kraj, w którym strony dostawców eSIM działają bez przeszkód.

Po uruchomieniu VPN-a powinieneś być w stanie wejść na stronę zablokowanego operatora, kupić i zainstalować kartę eSIM. Warto jednak pamiętać, iż wymaga to pewnej wiedzy technicznej i nie zawsze gwarantuje 100 proc. skuteczności, dlatego najbezpieczniejszą opcją pozostaje zakup przed wylotem.

Wybierz eSIM w Turcji i podróżuj bez stresu

Sytuacja w Turcji dobitnie pokazuje, iż w dzisiejszych czasach cyfrowe przygotowanie do podróży jest równie ważne, co spakowanie walizki. Aby uniknąć niepotrzebnego stresu, wysokich kosztów i problemów z łącznością, najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie wszystkiego z wyprzedzeniem. Zakup karty eSIM przed wyjazdem to najprostszy i najpewniejszy sposób na zapewnienie sobie spokoju i stałego dostępu do internetu od razu po wylądowaniu.