Ile płacę za internet? Sprawdziłem, ile router żre prądu

konto.spidersweb.pl 6 godzin temu

Myślisz, iż wiesz, ile płacisz za internet? Kwota na rachunku to przecież nie koniec. Sprawdziłem, ile kosztuje prąd, który każdego dnia pobiera router i czy warto odpinać go od gniazdka, gdy nie korzystamy z internetu.

O tym, iż rachunki za prąd są wysokie, nie trzeba nikogo przekonywać. Co miesiąc, gdy tylko przychodzi nowy, zaczynam się zastanawiać, które z posiadanych przeze mnie sprzętów elektronicznych pobierają go najwięcej. Wyposażyłem się więc w miernik prądu i sprawdziłem już ich całą masę – od lampy do kwiatów z fioletowym LED-em aż po zawartość mojej szafki RTV w trybie uśpienia.

Co przy tym jednak istotne, chociaż często go tam w przeszłości stawiałem, w tej chwili na mojej szafce RTV nie stoi router. Trafił w inne miejsce, aby objąć zasięgiem całe mieszkanie. To z kolei jedno z tych urządzeń, które są u mnie podłączone do zasilania cały czas. Postanowiłem sprawdzić, ile prądu faktycznie pobiera w ciągu dnia, gdy pracuję przy komputerze.

Ile prądu pobiera router?

Do mojego routera, którym jest Funbox 10 od Orange, podpięta jest cała masa sprzętów – a wszystkie drogą bezprzewodową, z aktywną dodatkową siecią dla gości. Połączenie nawiązują z nim codziennie, na stałe lub co jakiś czas, trzy komputery, dwa telefony, dwa smartwatche, dwa tablety, dwa czytniki e-booków, robot sprzątający, telewizor, przystawka do niego i trzy konsole do gier.

Do tego dochodzą oczywiście sprzęty, które co jakiś czas testuję, więc powiedzieć, iż router nie ma u mnie łatwego życia, to jak nic nie powiedzieć. Ile w takim razie prądu pobiera, aby zapewnić łączność z internetem tym wszystkim urządzeniom? Zmierzyłem miernikiem prądu, iż przez 24 godziny w środku tygodnia pobrał z sieci elektrycznej dokładnie 0,352 kWh.

Funbox 10 od Orange, pobór prądu w 24 godz.

A ile kosztuje prąd do zasilenia routera?

Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi, bo rachunki za prąd, przynajmniej na razie, pisane są językiem węża, abyśmy się za nic w świecie nie połapali, o co w nich chodzi. Aby sprawdzić, ile faktycznie płacę za 1 kWh oraz jej dostarczenie, od kwoty na rachunku odjąłem wszystkie koszty stałe, a to, co pozostało, podzieliłem przez ostatnie zużycie.

Wyszło na to, iż za 1 kWh płacę dokładnie 0,91 zł. Oznacza to, iż router w ciągu dnia pobrał u mnie energię, za którą będę musiał zapłacić 32 grosze. Niby nie dużo, ale w skali miesiąca robi się z tego już 9,6 zł, a w skali roku – prawie 117 zł. Oznacza to, iż w moim przypadku za internet w domu płacę o prawie dyszkę więcej, niż wynosi sam rachunek za tę usługę wystawiany przez operatora.

Czy warto odłączać router od prądu?

Łatwo policzyć, iż o ile będziemy odłączali router od prądu na noc, czyli na 8 godzin dziennie, to możemy zaoszczędzić niecałe cztery dyszki rocznie. Z kolei odpinając go od prądu, gdy ruszamy na dwutygodniowy wyjazd wakacyjny, oszczędności z tego tytułu wyniosą mniej niż piątaka. Czy to gra warta świeczki? Każdy musi odpowiedzieć sobie na to pytanie sam.

Sprawdź inne nasze teksty poświęcone temu, ile prądu zużywa elektronika domowa:

Oczywiście należy pamiętać, iż powyższe wyliczenia są szacunkowe, gdyż zużycie prądu przez router nie zależy wyłącznie od tego, z którego modelu korzystamy, ale również od tego, czy aktywnie pobieramy duże ilości danych. W moim przypadku podczas testu robiłem tak wszystkiego po trochę – pracowałem zdalnie, wysłałem trochę klipów wideo w chmurę, zaktualizowałem grę na konsoli itd.

Dobrym pomysłem może również aktywacja trybu oszczędzania energii w routerze.

Jeśli będziemy odłączali router od prądu w sytuacji, gdy i tak nie korzystalibyśmy aktywnie z internetu, oszczędności byłyby mniejsze niż wynikające z prostej arytmetyki, więc manualne odłączanie tego sprzętu od prądu dzień w dzień brzmi jak przerost formy nad treścią. Są jednak sposoby na to, by mimo wszystko zaoszczędzić nieco pieniędzy, automatyzując pracę routera.

Nowoczesne routery mają masę dodatkowych funkcji

W ustawieniach routera można często znaleźć funkcję oszczędzania energii. Na życzenie użytkownika router może się uśpić. W przypadku modelu Funbox 10 od Orange, którego używam, da się go wybudzać zarówno na bazie harmonogramu, jak i doraźnie guzikiem. Trzeba tylko pamiętać, iż po odcięciu od internetu, przestaną działać sprzęty z kategorii smart home, w tym samojezdne odkurzacze. Coś za coś.

Idź do oryginalnego materiału