Atlanta Falcons byli entuzjastycznie nastawieni do tego, jak rozwijała się pierwsza runda NFL Draft 2025. Jednak dokonali odważnego ruchu, handlując Jamesem Pearce Jr., graczem z znaczącymi obawami postaci, które zmierzają do szkicu. Decyzja przyciągnęła ciężką krytykę, szczególnie w zakresie tego, co zespół zrezygnował, aby go zdobyć.
„Tu nie chodzi o gracza; chodzi o cenę, którą Falcons zapłacił za jego awans. Atlanta potrzebowała pomocy Edge Rush i już wcześniej dostała w rundzie z Jalon Walkerem. Handel w pierwszej rundzie w przyszłym roku, aby zdobyć Pearce, jak ogromna przepełnienie”-powiedział Dan Graziano z ESPN.
Pearce była dominującą siłą na studiach, rutynowo zakłócając przeciwne przestępstwa. Mimo to jego problemy poza boiskiem doprowadziły do niewielkiego przeciągu. Były pisarz Tennessee Vols Wes Rucker nazwał go jedną z kradzieży projektu.
„W tym szkicu nie ma 25 graczy niż James Pearce Jr.. jeżeli dorośnie i zachowuje się jak profesjonalista, to kradzież wyboru. Ale będzie musiał dorosnąć w Atlancie. Więc… zobaczymy” – napisał Rucker.
Jednak po trzecim dniu obozu treningowego w niedzielę obawy postaci powróciły. Pearce był zaangażowany w dwa zadrapki podczas praktyki.
„Świeżak James Pearce Jr. był dziś głównym bohaterem. Wyruszył dwa scrums na sztukach jeden po drugim-pierwszym z Ryanem Neuzilem i Matthew Bergeronem (który miał kilka słów), a drugi z Kaleb McGary”, ” Napisał Adnana Ikic z Falcoholic.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Podczas dostępności mediów koordynator obrony Jeff Ulbrich skomentował intensywność obrony tego dnia – uwaga, która mogła być pośrednio skierowana do Pearce.
„Próbujemy rozwinąć kulturę. A częścią tego jest przemoc. Dzisiaj posunęła się trochę za daleko” Powiedział Ulbrich.
Nie można zaprzeczyć ogromnym talentowi Pearce’a, ale jako debiutant nie stać go na powtarzające się sprzeczki z kolegami z drużyny. Jeden incydent można oderwać; Trzy oddzielne konflikty podnoszą czerwone flagi. Pearce wyraźnie próbuje zarobić czas na grę, ale istnieją lepsze sposoby na udowodnienie siebie niż walki na boisku.