Techland ponownie zabiera nas do świata opanowanego przez zombie – tym razem jednak z zupełnie nowym twistem. Dying Light: The Beast, który zadebiutuje 22 sierpnia 2025, to polska produkcja prezentowana podczas Summer Game Fest. To samodzielna gra wywodząca się z dodatku do Dying Light 2, która ewoluowała na tyle, by stać się pełnoprawnym tytułem.
Premiera ujawniona na Summer Game Fest
Podczas letniego pokazu Summer Game Fest 2025, zorganizowanego przez Geoffa Keighleya, twórcy przedstawili widowiskowy trailer The Beast z podaną datą premiery – 22 sierpnia 2025. Chwilę później na kanale IGN pojawił się ponad 30‑minutowy gameplay, który pozwala spojrzeć na brutalność i dynamikę walki w grze .
To polski tytuł – duma rodzimego gamedevu
Krakowski Techland, znany z serii Dying Light, powraca za sprawą jednej z najbardziej znanych postaci we wszechświecie gry – Kyle’a Crane’a. Tym razem jednak Crane wraca jako bestia. Po 13 latach okrutnych eksperymentów stał się hybrydą człowieka i zombie, co daje mu swoje własne supermoce – nazwane Beast Mode .
Fabuła: mroczna podróż od uwięzienia do zemsty
W The Beast wcielamy się w Crane’a, który przez lata był przetrzymywany i poddawany eksperymentom emerytalnemu przez barona – złowrogiego naukowca przygotowującego armię zombie . Jego ucieczka kończy się w dolinie Castor Woods, inspirowanej klimatem Twin Peaks. To idylliczna początkowo okolica, która teraz skrywa toną zgnilizny i przygniatającą nieprawdopodobną brutalnością.
Kyle będzie musiał stawić czoła zarówno hordom zombie, jak i wrogiej grupie ludzi. Zamiast próbować „udoskonalić” swój mózg, Crane chce dokonać zemsty. Dzięki połączeniu ludzkiego i zombiczego DNA może teraz gwałtownie biec, miażdżyć przeciwników i wręcz rozrywać ich na kawałki – Beast Mode przypomina mieszankę brutalnego brutalnego parkouru i rasowej demolki .
Mechanika i rozgrywka: parkour, walka i zombiaki
The Beast zachowuje elementy typowe dla serii Dying Light: parkour w wersji pierwszoosobowej, swobodne przemieszczanie się po otwartym świecie i dynamiczny, brutalny system walki ciałem i bronią. W nowej odsłonie jednak czekają również Beast Mode – pozwalający na zadawanie ogromnych obrażeń oraz rzucanie otoczeniem, np. głazami .
Kolejny standard z serii – nocą musimy ukrywać się przed najsilniejszymi zombie i bandytami, a dzień to czas eksploracji i ładowania akumulatorów przed następną falą istnienia. Gra oferuje również pojazdy 4×4, co jest nowym dodatkiem w porównaniu z poprzednimi odsłonami .
Kooperacja 4‑osobowa: survival zespołowy
Tak jak poprzedniczki, The Beast umożliwia grę w trybie kooperacji dla 4 graczy. Wspólnie z przyjaciółmi możecie eksplorować, walczyć i przetrwać w pełnym niebezpieczeństw Castor Woods. Każdy gracz wspiera się w walce i dzieli ekwipunkiem, co podnosi poziom immersji i emocji.
Cena i edycje
Standardowa cena gry to $59.99 (ok. 230 zł) . Dla posiadaczy Dying Light 2: Stay Human Ultimate Edition przygotowano specjalną niespodziankę – The Beast będzie dostępna za darmo i automatycznie pojawi się w bibliotece! Dostępne będą też edycje specjalne: deluxe (z kosmetykami, pakiem przetrwania i oficjalną ścieżką dźwiękową) oraz pre‑order bonus w postaci Hero of Harran Bundle.
Mocne strony gry
Polska produkcja – Techland po raz kolejny pokazuje klasę i znajomość gatunku survival horror.
- Beast Mode – nowa warstwa mechaniki, która odmienia walkę.
- Parkour + off‑road + brutalność – Mechanika sprawdzona i rozbudowana.
- Kooperacja 4‑osobowa – idealna na wspólne letnie granie.
- Atrakcyjna cena – 230 zł,
- Historia Crane’a – powrót głównego bohatera, ciekawie poprowadzona fabuła.
Co może zawieść?
- Krótka kampania – przewidywany czas gry to ok. 18 godzin głównej historii,
- Brak wersji na PS4/Xbox One na start – te zostaną wydane pod koniec 2025.
- Może powtórzyć schemat poprzednich części – niektórzy gracze oceniają fabułę jako kinowo‑B‑movie .
Dying Light: The Beast to kolejny krok w ewolucji survival horroru zręcznościowego z zombie. Dzięki Beast Mode, świetnemu parkourowi i brutalności walki, a także silnemu komponentowi kooperacyjnemu, Techland tworzy letni hit na 2025 rok. Wydanie 22 sierpnia to świetny moment na wspólne zabicie apokalipsy – szczególnie iż poprowadzimy znanego i lubianego Kyle’a Crane’a. Dla fanów serii – pozycja obowiązkowa. Dla nowych graczy – dobry punkt startu z ostrym power‑upem.