"Doom: Mroczne wieki", czyli ping-pong z demonami [RECENZJA]

7 godzin temu
Zdjęcie: Doom: Dark Ages / dziennik.pl


Doom powraca. Tym razem jednak nie poznamy dalszych losów Slayera, a cofniemy się w czasy między pierwszymi wersjami gry a odsłoną z 2016 i trafimy na planetę Argent D'Nur, której mieszkańcy zmagają się z inwazją sił piekielnych.
Idź do oryginalnego materiału