6 godzin temu
Od początku zeszłego roku w całej Polsce prowadzone są intensywne kontrole źródeł ogrzewania w budynkach mieszkalnych. Straż miejska oraz inspektorzy ochrony środowiska sprawdzają, czy właściciele nieruchomości dopełnili obowiązku rejestracji swoich systemów grzewczych w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Za brak zgłoszenia grozi mandat w wysokości choćby 5000 złotych, a poważniejsze naruszenia mogą skutkować skierowaniem sprawy do sądu.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Rozszerzone uprawnienia kontrolujących
Funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali nowe uprawnienia, pozwalające na dokładniejszą weryfikację systemów grzewczych. Kontrole wykraczają poza sprawdzenie samego faktu zgłoszenia budynku do ewidencji. Weryfikowana jest również zgodność deklarowanych informacji ze stanem faktycznym, co oznacza, iż osoby podające nieprawdziwe dane również mogą ponieść konsekwencje.
Podczas inspekcji szczególną uwagę zwraca się na przestarzałe piece niespełniające obowiązujących norm oraz zabronione rodzaje paliw. Kontrolujący weryfikują, czy mieszkańcy nie używają mokrego drewna lub węgla niskiej jakości, których spalanie znacząco zwiększa emisję szkodliwych substancji do atmosfery.
Kogo dotyczy obowiązek rejestracji
Obowiązek zgłoszenia do CEEB obejmuje wszystkie rodzaje budynków – zarówno prywatne domy jednorodzinne, jak i mieszkania w blokach posiadające indywidualne źródła ciepła. Właściciele nieruchomości mieli czas na rejestrację swoich systemów grzewczych do połowy 2022 roku. W przypadku nowo zainstalowanych urządzeń obowiązuje termin 14 dni od momentu ich uruchomienia.
Sprawdzenie, czy budynek został już zgłoszony do ewidencji, jest stosunkowo proste. Wystarczy zalogować się do systemu CEEB, podając numer PESEL oraz podstawowe informacje o nieruchomości. jeżeli okaże się, iż budynek nie został jeszcze zarejestrowany, można to zrobić online poprzez stronę Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, osobiście w urzędzie gminy lub miasta, albo wysyłając wypełniony formularz pocztą. Sama procedura jest bezpłatna.
Co podlega kontroli podczas inspekcji
Podczas kontroli inspektorzy koncentrują się na kilku kluczowych elementach. Przede wszystkim sprawdzają, czy w deklaracji uwzględniono wszystkie źródła ciepła znajdujące się w budynku oraz czy używane paliwo spełnia obowiązujące normy ekologiczne.
Szczególnej uwadze podlegają tzw. „kopciuchy”, czyli przestarzałe piece pozaklasowe, których użytkowanie jest już zakazane w niektórych województwach zgodnie z lokalnymi uchwałami antysmogowymi. Kontrolujący weryfikują także przestrzeganie miejscowych przepisów dotyczących ochrony powietrza, które mogą różnić się w zależności od regionu.
W przypadku wykrycia nieprawidłowości, właściciel może otrzymać mandat w wysokości od 500 do 5000 złotych. Gdy stwierdzone zostaną poważne naruszenia przepisów, sprawa może trafić do sądu, co wiąże się z jeszcze poważniejszymi konsekwencjami.
Ewidencja jako narzędzie walki ze smogiem
Nasilone kontrole stanowią element szerszej strategii walki z zanieczyszczeniem powietrza. Informacje zgromadzone w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków mają najważniejsze znaczenie dla planowania lokalnych programów dofinansowania wymiany przestarzałych pieców i poprawy efektywności energetycznej budynków.
Wiele samorządów dysponuje środkami finansowymi na modernizację systemów grzewczych, jednak ich efektywne wykorzystanie wymaga dokładnych danych o faktycznym stanie źródeł ciepła na danym terenie. Dzięki kompletnej ewidencji możliwe będzie lepsze kierowanie programów wsparcia do obszarów najbardziej dotkniętych problemem niskiej emisji.
Osoby używające przestarzałych systemów grzewczych powinny sprawdzić dostępność różnych form wsparcia finansowego, takich jak program „Czyste Powietrze” czy lokalne dotacje na wymianę kotłów. Warto podkreślić, iż modernizacja systemu grzewczego nie tylko obniża rachunki za ogrzewanie dzięki większej efektywności nowych urządzeń, ale również pozwala uniknąć mandatów.
Specjaliści zalecają, aby osoby, które jeszcze nie zarejestrowały swoich źródeł ogrzewania w CEEB, uczyniły to jak najszybciej. choćby spóźnione zgłoszenie jest korzystniejsze niż jego całkowity brak, a podczas kontroli funkcjonariusze często wykazują większą wyrozumiałość wobec osób, które samodzielnie dopełniły obowiązku rejestracji, choćby po terminie.
