Wokół automatyzacji wciąż krąży wiele błędnych przekonań, które potrafią odstraszyć niejednego inwestora. Czy automatyka to tylko roboty wykonujące powtarzalne czynności? Czy skomplikowane maszyny, których naprawa jest trudna i kosztowna? A może jest to rozwiązanie dostępne tylko dla największych graczy na rynku? Dziś przyjrzymy się, czym automatyka przemysłowa naprawdę jest, a czym nie jest, aby lepiej zrozumieć jej potencjał.
Mit 1. Automatyka przemysłowa to tylko roboty
Często automatyka przemysłowa kojarzy się wyłącznie z robotami w fabrykach, które wyręczają ludzi w fizycznej pracy. W rzeczywistości obejmuje znacznie szerszy zakres technologii. To przede wszystkim systemy sterowania procesami produkcyjnymi, zarządzanie jakością, monitoring maszyn czy integracja urządzeń w ramach inteligentnych sieci. Nie chodzi tylko o maszyny, które pracują same, ale także o te, które są w pełni zintegrowane z systemami monitorującymi ich stan. Przykładowo dzięki czujnikom i systemom SCADA (ang. Supervisory Control and Data Acquisition), można w czasie rzeczywistym śledzić parametry maszyn – temperaturę, ciśnienie czy poziom wydajności.
Mit 2. Za automatyzacją stoją maszyny, które trudno naprawić
Kolejny mit, który może odstraszyć potencjalnych inwestorów, to przekonanie, iż automatyka przemysłowa wiąże się z ryzykiem posiadania zaawansowanych technologicznie maszyn, które są trudne i kosztowne w naprawie. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej. Dzisiejsze rozwiązania coraz bardziej stawiają na modularność i diagnozę predykcyjną. Oznacza to, iż dzięki sieci czujników (np. wibracyjnych czy termicznych) można wykryć nadchodzące awarie, zanim faktycznie do nich dojdzie.
Mit 3. Automatyka to luksus dla największych graczy
Wiele osób uważa, iż zaawansowane technologie kosztują fortunę i tylko międzynarodowe koncerny mogą sobie na nie pozwolić. Tymczasem spadające ceny komponentów i rosnące możliwości integracyjne sprawiają, iż również mniejsze i średnie przedsiębiorstwa mogą bez obaw sięgać po rozwiązania z zakresu automatyki.
Wdrażając odpowiednio dobrany zestaw sterowników, czujników i oprogramowania, można zoptymalizować procesy produkcyjne, monitorować zużycie energii czy ulepszyć kontrolę jakości. choćby wdrażając tylko część rozwiązań, niewielka firma może zyskać np. możliwość szybkiego przezbrojenia linii produkcyjnych przy zmianie asortymentu.
Automatyzacja przedsiębiorstwa — od czego zacząć?
Jeśli automatyka przemysłowa wciąż kojarzy Ci się z zimnym światem robotów i wielkich hal, pora zmienić perspektywę! Warto skonsultować się z ekspertami, którzy pomogą zaprojektować i wdrożyć odpowiednie systemy. Na przykład PG SYSTEMS to firma specjalizująca się w automatyzacji produkcji i procesów przemysłowych. Jest autoryzowanym dystrybutorem rozwiązań Mitsubishi Electric, dostarczając m.in. roboty przemysłowe, sterowniki PLC, a choćby Platformy iQ, czyli wyjątkowo oszczędne i wydajne rozwiązanie do sterowania maszyn. Zadzwoń lub napisz i zrób pierwszy krok w stronę automatyzacji!