Nintendo antycypuje, iż w momencie sprzedaży Switch 2 może dotrzeć choćby do 15 milionów klientów w okresie premiery. Nie jest niczym odkrywczym, iż next-genowy handheld wzbudza ogromne zainteresowanie odbiorców jeszcze przed oficjalnym debiutem. Sami producenci z Japonii nie nadążają z produkcją, by zaspokoić wykreowany popyt.
Entuzjastów przenośnej rozgrywki zachęcają przede wszystkim możliwości konsoli na czele z magnetycznymi joy-conami, 8-calowym wyświetlaczem LCD z HDR będącym w stanie obsłużyć gry w 120 klatkach na sekundę i technologię VRR. Do tego dochodzi pojemniejsza pamięć i wydajniejsza bateria oraz wsparcie... szerokiej gamy gier wideo - i to już w momencie pojawienia się na sklepowych półkach drugiego "Pstryczka"!Reklama
Jakiś czas temu oficjalnie poinformowano, iż Switch 2 wyceniony zostanie na 449,99 dolarów w podstawowym modelu. Bogatszą edycję z grą Mario Kart World na pokładzie kupimy natomiast za 499,99 dolarów. Odpowiednio w Polsce nowy gamingowy sprzęt nabędziemy za ok. 2199 i 2399 zł - w zależności od edycji.
W rozmowie z inwestorami Shuntaro Furukawa wyraził sporo obaw odnośnie ceny Nintendo Switcha 2. Szef japońskiego giganta nie kryje się z faktem, iż w tej chwili głównym celem firmy jest "popularyzacja konsoli". "Jeśli założenia dotyczące ceł ulegną znacznej zmianie, chcielibyśmy rozważyć, jakie korekty cen powinniśmy wprowadzić i wdrożyć je po rozważeniu różnych czynników" - przyznał dalej bez ogródek.
Cła importowe nakładane na niemal cały świat przez administracje Trumpa wywołują sporo paniki, zwłaszcza w obszarze technologii, IT i gamingu. Nie da się ukryć, iż wiele elektroniki pochodzi z krajów, z którymi aktualnie Stany Zjednoczone prowadzą wzmożoną wojnę handlową.
Samo Nintendo mocno przekonało się na własnej skórze o decyzjach USA. Korporacja wstrzymała na jakiś przedsprzedaż swojej konsoli Nintendo Switch 2 w regionie Stanów Zjednoczonych, a następnie Kanady.
Nie wydaje się jednak, by cena za Switcha 2 mogło wzrosnąć w ciągu kilku miesięcy. Do premiery urządzenia pozostał mniej niż miesiąc. Za kilka tygodni gracze tłumnie ruszą do sklepów z zaplanowaniem wydania 449,99 czy też 499,99 dolarów na nowe gamingowe urządzenie.