Dziennikarz branżowy donosi, iż remake pierwszego BioShock został anulowany na początku 2025 roku. Czwarta część serii pod znakiem zapytania.
BioShock to bez wątpienia jedna z najbardziej kultowych serii gier wideo poprzednich kilku dekad. Niepowtarzalnie gęsty klimat podwodnego miasta Rapture wciągnął zarówno fanów strzelanek, jak i horrorów. Od wydanego w 2013 roku BioShock: Infinite nie mieliśmy jednak okazji wrócić do świata wykreowanego przez Kena Levine’a pod 2K Games. Okazuje się bowiem, iż twórcy sami zmagają się ze swoistym horrorem.
Jason Schreier to znany dziennikarz, który na łamach Bloomberga od lat uchyla rąbków tajemnicy z każdego zakątka branży gamingowej. Tym razem trafiło właśnie na 2K Games i problemy z kultową serią, które wyrastają jak grzyby po deszczu. Schreier zdradził, iż na początku 2025 roku studio anulowało remake wydanej w 2007 roku pierwszej odsłony cyklu. Nie mamy pewności co do przyczyny zaniechania prac nad grą. Możemy się jedynie domyślać, iż brak głównego projektanta oryginalnego BioShocka nie ułatwiał procesu.
Dziennikarz wspomniał również o zapowiedzianej w 2019 roku nowej, czwartej części BioShocka. Rok temu pisaliśmy, iż produkcja postępuje całkiem sprawnie. Bloomberg informuje jednak, iż gra utknęła w tzw. piekle deweloperskim, co z pewnością nie jest dobrą informacją dla czekających od sześciu lat fanów. Przeciek wspomina również o innej, niezapowiedzianej grze z cyklu, która również została odrzucona przez 2K Games.
Wszystko wskazuje na to, iż na jakiekolwiek zapowiedzi związane z BioShockiem przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Miejmy nadzieję, iż nadchodząca restrukturyzacja studia nie odbije się negatywnie na jakości tworzonych w nim gier.
Pamiętajcie, iż znajdziecie nas również w mediach społecznościowych. Bardzo chętnie porozmawiamy z Wami zarówno na Facebooku, jak i w serwisie X (na dawnym Twitterze). Zapraszamy was również na nasz Discord.
Źródło: PlayStation Lifestyle