Apple znalazło się pod silną presją Unii Europejskiej. Amerykański gigant technologiczny prowadzi w tej chwili zaawansowane negocjacje z Komisją Europejską, by uniknąć kolejnych wysokich kar związanych z nieprzestrzeganiem unijnego prawa cyfrowego (DMA). Stawką są dziesiątki milionów dolarów dziennie i przyszłość modelu biznesowego App Store w Europie.
Apple na celowniku Komisji Europejskiej
Unia Europejska nie ustępuje w walce o otwarcie ekosystemów cyfrowych dla konkurencji i konsumentów. Apple już wcześniej otrzymało od Komisji Europejskiej karę w wysokości 5,7 mln USD za brak wdrożenia wymaganych przez Digital Markets Act (DMA) zmian – m.in. niedopuszczenie do alternatywnych systemów płatności w aplikacjach mobilnych.
Według ustaleń Financial Times, w tej chwili toczą się najważniejsze negocjacje dotyczące tzw. „Steering Provisions”, czyli przepisów uniemożliwiających deweloperom informowanie użytkowników o innych, tańszych opcjach płatności poza App Store. Unia nakazała Apple usunięcie tych ograniczeń oraz umożliwienie płatności zewnętrznych, grożąc firmie nowymi sankcjami – tym razem choćby do 5% globalnych dziennych przychodów. Przy szacunkowych rocznych przychodach Apple za lata 2024-2025, taka kara mogłaby sięgnąć około 55 mln USD dziennie!
Apple rozważa ustępstwa
Kluczowym punktem rozmów jest również wysoko krytykowana przez branżę tzw. Core Technology Fee – opłata pobierana przez Apple od twórców aplikacji, którzy zdecydują się nie korzystać z App Store lub wybiorą alternatywne formy płatności. Rozwiązanie to było szeroko krytykowane jako próba obejścia unijnych regulacji i ograniczenia realnych zmian w ekosystemie iOS.
Choć oficjalnie Komisja Europejska nie ujawnia szczegółów toczących się negocjacji, jej rzecznik podkreśla, iż w przypadku dalszego oporu ze strony Apple UE „nie zawaha się użyć pełnego wachlarza narzędzi nadzorczych, włącznie z codziennie nakładanymi karami”. Formalny termin na wdrożenie zmian upływa 26 czerwca, jednak według nieoficjalnych informacji Komisja nie zamierza natychmiast wymierzać kolejnej kary – najpierw przeanalizuje stan realizacji wymagań i poinformuje Apple o ocenie.

Presja polityczna i przyszłość App Store
Chociaż obecna sprawa dotyczy głównie rynku UE, jej ewentualne konsekwencje mogą mieć charakter globalny. Eksperci zauważają, iż skala i tempo działań Brukseli wobec Apple jest uwarunkowana również sytuacją geopolityczną – m.in. obawą przed eskalacją konfliktu regulacyjnego ze Stanami Zjednoczonymi w kontekście obecnej polityki prezydenta Trumpa i napięć na linii UE-USA w kwestii nadzoru nad międzynarodowymi koncernami technologicznymi.
Warto zauważyć, iż choć wysokość grożącej w tej chwili Apple kary (do 5,7 mln USD lub 55 mln USD dziennie) jest niższa od rekordowej, jaką spółka otrzymała za Apple Music (ponad 2 mld USD), to precedensy związane z DMA wyznaczają nowe standardy dla cyfrowego rynku w Europie. jeżeli Apple zdecyduje się na daleko idące ustępstwa, może to zainicjować kolejne zmiany regulacyjne i wpłynąć na strategie innych globalnych graczy.