5 dni temu
Amazon podjął decyzję o przeprowadzeniu kolejnej fali masowych zwolnień. Tym razem najbardziej oberwało się dywizji gamingowej, która przez kilka ostatnich lat rozwijała wieloosobowe produkcje. Najgłośniej jest o zakończeniu wsparcia dla globalnego hitu New World oraz likwidacji kilku innych ambitnych przedsięwzięć. Amerykański moloch skupi się na rozwoju usługi w chmurze oraz działalności wydawniczej. Co to oznacza dla przeciętnych graczy?
Amazon zszokował opinię publicznej. Tak drastycznych cięć raczej nikt się nie spodziewał
Ogłoszenie pojawia się niedługo po publikacji raportu sugerującego chęć stworzenia 600 tysięcy miejsc pracy wyłącznie dla robotów. Choć tamte wieści dotyczyły przede wszystkim stanowisk magazynowych, to trudno przejść obok nich obojętnie. Amazon zaczyna ciąć koszty wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Nie bierze przy tym jakichkolwiek jeńców.
Jak informuje Bloomberg, najświeższa fala zwolnień ma objąć ponad 14 000 stanowisk. Bardzo mocno oberwało się dywizji gamingowej, przede wszystkim zespołom tworzącym i rozwijającym tytuły należące do gatunku Massively Multiplayer Online (MMO). Mowa zatem o ludziach pracującym w Irvine czy San Diego, choć nowych zajęć muszą również szukać osoby z sekcji wydawniczej. Wysłana do dziennikarzy notka sugeruje, iż Amazon chce zacząć robić to, co potrafi najlepiej.
Społeczność nie może jednak otrząsnąć się po nagłym ogłoszeniu. Najbardziej popularny tytuł w postaci New World gromadził swego czasu ponad 900 tysięcy osób jednocześnie i ostatnią aktualizację otrzymał zaledwie tydzień temu. Gracze byli wręcz przekonani, iż produkcja nareszcie wstaje z kolan. Chwalono bowiem wprowadzone zmiany i nowości, mnóstwo użytkowników odświeżyło swoje konta rozpoczynając przygodę na nowo.
Źródło zdjęcia: SteamNajwidoczniej to nie wystarczyło, by spełnić oczekiwania Jeffa Bezosa i pozostałych szych.
Na czym teraz skupią się pozostałe gamingowe zespoły?
Amazon nie będzie już rozwijał New World, na serwery możecie się jednak logować do końca 2026 roku – zaoferowane zostaną jedyne okolicznościowe wydarzenia i poprawki błędów. Zdecydowano również o anulowaniu wysokobudżetowego MMO osadzonego w uniwersum Władcy Pierścieni. przez cały czas będą jednak rozwijane projekty, gdzie moloch jest jedynie wydawcą. Mowa zatem o Lost Ark i THRONE AND LIBERTY.
Firma ponadto nie rezygnuje z dystrybucji kilku jednoosobowych tytułów. przez cały czas otrzymamy kolejną grę z serii Tomb Raider, natomiast studio Maverick Games wciąż rozwija tajemniczą produkcję wyścigową. Nacisk położony zostanie jednak na niezobowiązujące tytuły oraz takie napędzane przez sztuczną inteligencję. Będą one tworzone z myślą o przeprojektowanej ostatnio usłudze Luna, która działa w chmurze.
Pierwszym „poważniejszym” przedsięwzięciem jest imprezowa gra Courtroom Chaos, gdzie użytkownicy wykonują zadania proponowane przez cyfrową wersję Snoop Dogga. Tytuł nie spotkał się z większym zainteresowaniem społeczności, która zdążyła już wyśmiać tego typu produkcje. Niektórzy choćby anulowali subskrypcję chcąc w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec obecnej polityki amerykańskiego giganta.
Źródło: Bloomberg / Zdjęcie otwierające: Amazon
